2019 będzie rokiem konsolidacji rynku. Podsumowanie roku w e-commerce

Cała branża e-commerce w podsumowaniach roku mówi o wprowadzeniu RODO oraz wejściu w życie zakazu handlu w niedzielę. Trudno się dziwić – to najważniejsze wyzwania dla branży w 2018 roku. Sądzę, że za rok w tym samym czasie będziemy komentować konsolidację rynku.

RODO i niehandlowe niedziele a e‑commerce

W branży każdy mówił o wprowadzeniu RODO i wpływie niehandlowych niedziel na e‑commerce. Nic dziwnego – te dwa wydarzenia zmieniły branżę i stanowiły największe wyzwania w 2018 roku.

Wprowadzenie RODO oznaczało nie tylko konieczność przygotowania nowych regulaminów i zmian proceduralnych w firmach; dla e‑commerce było bolesne w skutkach.

Do tej pory informacje o zachowaniach klientów w Internecie można było zbierać i przetwarzać niemalże dowolnie – nie było to bowiem regulowane przez prawo. Od czasu wejścia w życie RODO, o profilowaniu konsument musi zostać poinformowany – i może nie wyrazić zgody na taką formę przetwarzania danych. Samo profilowanie jest też trudniejsze i bardziej wymagające od e‑przedsiębiorców. Zapisy RODO nakazują stosowanie takich procedur i technologii, które zmniejszają ryzyko popełnienia błędu w profilach.

Za kilka miesięcy minie rok od wprowadzenia zakazu handlu w niedzielę – a to oznacza, że już niebawem będzie można pokusić się o bardziej znaczące analizy skutków dla handlu w ogóle, jak i dla samego e‑commerce. Już teraz jednak wiemy, że te skutki są znaczące: detal odczuwa wpływ niehandlowych niedziel i jednocześnie zauważa, że ruch w te dni przesuwa się do kanału sprzedaży online.

Wpływ zakazu handlu w niedzielę zauważa chociażby Przemysław Lutkiewicz, wiceprezes LPP: „(…) wpływ zakazu handlu jest i jest on negatywny. Gdy są niższe dynamiki sprzedażowe, to odczuwa się brak handlu niedzielnego. Przesuwa się oczywiście sprzedaż do Internetu”[1].

M-commerce, nowe technologie i ostatnia mila

Tyle o wyzwaniach, o których pisze każdy. Z mojej perspektywy najwięcej zmagań widziałem w zakresie wdrażania rozwiązań mobilnych i nowych technologii oraz sprostaniu oczekiwaniom klientów względem logistyki ostatniej mili.

[2]

W 2018 roku dla e‑sklepów stało się jasne, że dostosowanie stron internetowych do korzystania z nich na urządzeniach mobilnych jest koniecznością. Nie tylko dlatego, że ruch mobilny jest coraz większy, ale też dlatego, że wyszukiwarka Google pozycjonuje wyżej strony responsywne.

Sklepy sprzedające w kanale online musiały się też zmierzyć z nieraz przerastającymi ich oczekiwaniami konsumentów w sprawie dostaw zamówień. Klienci chcą płacić za przesyłkę kilka złotych, otrzymywać ją w 1-2 dni oraz mieć wybór rodzaju dostawy. W wielu sklepach w 2018 roku wdrożono next day oraz same day delivery, a kurierzy rozszerzyli swoje sieci punktów odbioru przesyłek. Wszystko po to, by zapewnić klientom wygodę korzystania z kanału online.

2019 rok będzie rokiem konsolidacji

Kiedy sprawdzam prognozy ekspertów e‑commerce na 2019 rok, widzę, że koncentrują się na nowych technologiach, nowych rynkach i coraz większych oczekiwaniach klientów. Myślę, że faktycznie wszystkie te elementy będą miały duży udział w zmianach na rynku e‑sprzedaży; jednak kluczowym motorem zmian będzie coś innego.

Choć łączenie się marek e‑sklepów i przejmowanie mniejszych przez większe trwa już od pewnego czasu, to w 2019 roku najprawdopodobniej dojdzie do kolejnych tego typu transakcji – oraz pojawią się widoczne efekty przejęć z poprzedniego roku.

Doniosłym wydarzeniem było przejęcie przez CCC marki Eobuwie.pl oraz Deezee.pl, które zaowocowało wysokim wzrostem udziału e‑sprzedaży w ogólnej sprzedaży Grupy CCC – a ta rozwija się dalej, aktualnie przejmując Gino Rosii. Miesiąc temu pojawiła się informacja, że Morele.net – lider polskiego rynku sprzedaży online elektroniki – łączy się z Pigu.lt, który zajmuje wysoką pozycję w krajach bałtyckich.

Dla istniejących już firm i marek konsolidacja może być jedną z dróg do zdobycia nowego audytorium oraz wejścia na zagraniczne rynki. Jednak dla tych, które dopiero wchodzą na rynek e‑commerce, stanowi duże zagrożenie. Budżety na marketing i wsparcie sprzedaży marek-gigantów są nieporównywalnie większe od niezależnych, lokalnych marek; przez to nieduże e‑sklepy mogą mieć duże problemy z utrzymaniem się na rynku.

Do innych trendów, które zmienią branżę e‑commerce w 2019 roku należą inwestycje w technologie i e‑technologie – czyli platformy i narzędzia IT. Będą one niezbędne, aby zminimalizować długofalowe koszty i zmaksymalizować wydajność – a tym samym obniżyć koszty obsługi e‑sklepu. Jestem natomiast ostrożniejszy w temacie automatyzacji. Aktualna sytuacja na rynku e‑sprzedaży pokazuje, że rewolucja AI nie nadejdzie tak prędko, jak niektórzy się spodziewają. Co prawda niektóre inwestycje w automatyzację, np. infrastruktury magazynowej, będą konieczne – ale będą postępowały powoli. Zastępowanie ludzi robotami to zdecydowanie dalsza przyszłość.

[1] https://www.bankier.pl/wiadomosc/LPP-spodziewa-sie-w-przyszlosci-raczej-jednocyfrowych-wzrostow-sprzedazy-LFL-7627472.html

[2] Gemius, „E-commerce w Polsce 2018”, https://www.gemius.pl/wszystkie-artykuly-aktualnosci/internauci-zaufali-e-sklepom-raport-e-commerce-w-polsce-2018-juz-dostepny.html

Przemysław Klich

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *