Jak sprzedawać za granicą w e-commerce

Zagraniczne rynki to łakomy kąsek dla większości polskich e-sklepów. Niewiele jednak z nich sprzedaje za granicę ze względu na brak wiedzy o obowiązującym prawie lub o zwyczajach klientów. Jak zatem sprzedawać poza granicę w e-commerce?

 

Jak wygląda sprzedaż za granicę w e-commerce?

Według badań, obecnie zaledwie 7% polskich przedsiębiorców sprzedaje za granicę. Za taki stan rzeczy odpowiadają trzy kluczowe kwestie:

  • dynamiczny rozwój polskiego rynku – obecnie rodzimy rynek najbardziej angażuje przedsiębiorców
  • wiedza – wejście na nowy rynek wymaga posiadania odpowiedniej wiedzy
  • kapitał oraz znajomość marki

Jak polski przedsiębiorca powinien przygotować się do sprzedaży za granicą?

Ważne jest przygotowanie planu wejścia na nowy rynek, który wiążę się z analizą trzech kluczowych kwestii:

  • sytuacji na rynku docelowym
  • persony potencjalnego konsumenta
  • produktu

Przedsiębiorca planujący sprzedaż za granicą powinien:

  • upewnić się, że produkt, który oferuje będzie atrakcyjny na nowym rynku
  • zidentyfikować kupujących/odbiorców produktów
  • zidentyfikować konkurentów
  • zadbać o kwestie techniczne związane z formami płatności oraz dostawy

Analiza powyższych zagadnień pozwala odpowiedzieć na pytanie, w jaki sposób działać na nowym rynku. Ponadto, przedsiębiorca powinien zdecydować, czy chce wejść na nowy obszar samodzielnie, czy z pomocą marketplace. Jednak kluczowa kwestia dotyczy dodatkowego wsparcia w obsłudze sklepu.

W przypadku niewystarczających zasobów ludzkich, konieczna będzie współpraca z prawnikami oraz księgowymi, którzy znają uwarunkowania prawno-fiskalne danego rynku. Jeśli chodzi o obsługę sprzedażową, można działać samodzielnie lub skorzystać z istniejących już w danym środowisku marketplace. Najważniejszą kwestią jest jednak obsługa logistyczno-spedycyjna. Przedsiębiorca powinien trafnie ocenić, czy będzie w stanie samodzielnie działać w tej przestrzeni, czy powinien skorzystać z pomocy doświadczonych outsourcerów.

Specyfika zagranicznych rynków

Jednym z przykładów specyfiki rynku niemieckiego są płatności open invoice – „płatności z odroczonym terminem płatności”, które polegają na tym, że kupujący uzyskuje tzw. kredyt kupiecki i może złożyć zamówienie bez dokonywania fizycznej zapłaty. Następnie odbiera towar, dokonuje jego weryfikacji, a po odesłaniu system dokonuje końcowego rozliczenia i pobiera tylko te środki, które w danym przypadku powinny zostać pobrane. Open invoice cieszą się szczególną popularnością w branży fashion.

 

Leszek Gawinowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *