Czy wyprzedaże w e-commerce oznaczają wzrost sprzedaży?

Według badania KPMG, aż 88 proc. Polaków korzysta z promocji sezonowych. Oznacza to, że zimowe i letnie wyprzedaże na dobre zadomowiły się w kalendarzu handlu detalicznego. Czy korzyści dla konsumentów równają się wyższym zyskom z wyprzedaży w e-commerce?

Ankieta prowadzona wśród e-sprzedawców w styczniu 2017 roku przez Ceneo.pl pokazała, że korzyści z wyprzedaży są ogromne. Dla aż 20 proc. e-sklepów noworoczne obniżki oznaczają utrzymanie poziomu sprzedaży na takim samym lub wyższym poziomie, co w okresie przedświątecznym. Choć niemalże 60 proc. e-sklepów zauważa w tym okresie spadek sprzedaży w porównaniu z czasem przed Bożym Narodzeniem, to jej poziom jest i tak wyższy od średniego w ciągu roku. Wyprzedaże w e‑commerce oznaczają zyski.

E-commerce a sklep tradycyjny

Dlaczego sprzedaż produktów po obniżonej cenie oznacza większe dochody dla e-sklepów? Przede wszystkim dlatego, że w trakcie wyprzedaży Polacy kupują w internecie chętniej niż w sklepach stacjonarnych. Najnowsze badania KPMG pokazują, że aż 58 proc. konsumentów decyduje się na zakupy w sieci, podczas gdy tylko 31 proc. uznaje sklepy tradycyjne za najwygodniejszą formę zakupów. Rośnie też ilość użytkowników, którzy dokonują zakupów na urządzeniach mobilnych – już 11 proc. kupuje w e-sklepie za pośrednictwem smartfona lub tabletu.

Na tle tych statystyk zastanawiającym wydaje się fakt, że większość branży e-commerce (61 proc.) nie bierze udziału w zimowych wyprzedażach. A to oznacza, że decydując się na sezonową obniżkę cen, możemy łatwo wygrać z konkurencyjnymi sklepami, które na ten krok się nie zdecydują. To kolejna przyczyna, dla której na wyprzedaży można zarobić.

Ile wydajemy podczas wyprzedaży w e-commerce?

Cena jest najważniejsza. To ona motywuje 76 proc. Polaków do korzystania z wyprzedaży, a dla 83 proc. polskich konsumentów jest decydująca przy wyborze sklepu oferującego ten sam produkt. Co więcej, niemalże połowa z nas zwleka z zakupem produktów do startu wyprzedaży – oczekując w tym okresie promocji i gratisów.

Polacy są skłonni na duże wydatki w trakcie sezonowej obniżki cen. Niemal jedna trzecia z nas planuje zakupić produkty za więcej niż 300 złotych, a aż 12 proc. planuje wydać powyżej 2000 złotych. Do tego dochodzą nieplanowane zakupy, które deklaruje aż 38 proc. Często też wybieramy dodatkowe produkty w trakcie zakupów wyprzedażowych – czyni to aż połowa z nas. A to potrafi znacznie podnieść wartość koszyka i przynieść solidny zysk.

Zniżki czy inne gratisy?

Choć często firmy w komunikacji marketingowej informują swoich klientów o nawet 70-procentowych zniżkach, badania Delloite dowodzą, że w rzeczywistości ich wartość jest zdecydowanie mniejsza. Najczęściej obniżka o 70 czy 50 proc. dotyczy tylko jednego lub kilku produktów w portfolio sklepu. To jednak wystarcza, by w ten sposób reklamować swoją markę i przyciągać komunikatami klientów.

Najczęściej rabaty wynoszą mniej niż 30 proc – dotyczy to 52 proc. e-sklepów. Nie zawsze jednak zniżki są jedyną formą promocji sezonowej,  dużą popularnością cieszy się darmowa dostawa ze sklepu internetowego. Statystyki pokazują, że ponad połowa e-sklepów udostępnia taką promocję w trakcie sezonu wyprzedaży oraz 54 proc. Polaków z tej opcji korzysta.

Nie każda branża

Sezon wyprzedaży nie generuje zwiększonego ruchu w większości branży. Najczęściej kupowane kategorie produktów to:

·        obuwie – 74 proc.

·        odzież i bielizna – 67 proc.

·        kosmetyki – 63 proc.

·        elektronika – 59 proc.

·        artykuły dla dzieci i zabawki – 36 proc.

Nic więc dziwnego, że aż 25 proc. e-sklepów oferujących produkty z branży fashion decyduje się na obniżenie cen produktów w okresie wyprzedaży. To one mogą najwięcej zarobić.

Co ciekawe, nieregularnie w czasie rozkłada się przecenianie produktów w różnych branżach. Analiza sprzedaży różnych kategorii towarów prowadzona od połowy listopada do połowy stycznia przez Delloite pokazała, że obniżki cen kosmetyków zaczynają się tuż po Świętach, ale promocje na telewizory i smartfony pojawiają się dopiero w drugiej połowie stycznia.

Co więcej, pomimo trwania sezonu wyprzedaży ceny drobnego AGD, konsoli do gier, jak i samych gier komputerowych są wyższe niż w inne miesiące. Te wyjątki mogą być związane z koniecznością rekompensaty finansowej promocji na drogie sprzęty elektroniczne, a także ich zaniżoną wartością w okresie przedświątecznym, gdy chętnie kupowane są na prezent. To dobry sygnał dla e-sprzedawców: nie stracimy lojalności klientów, jeśli w zamian za zniżki na jedne produkty podniesiemy nieznacznie ceny innych.

Im mniej, tym więcej

Sezonowe wyprzedaże w e-commerce w dłuższej perspektywie mogą oznaczać wyższe zyski przy niższych cenach produktów poprzez większą sprzedaż. Aby tak się wydarzyło, obniżki należy planować z głową, ponieważ w tym czasie wydamy więcej na około koszty – chociażby logistykę. Dobra strategia cenowa i mądrze poprowadzone kampanie z pewnością przyciągną stałych i nowych klientów, a wartości ich koszyków mogą być znacznie większe niż w trakcie innych miesięcy sprzedaży. Należy jednak przymierzyć prognozy i plany do swojej branży i możliwości operacyjnych – by wyprzedaż z pewnością nam się opłaciła.

Logistyka w e-commerce, rozwiązania omnichannel, peaki, zwroty w branży fashion. Chcesz być na bieżąco w tych i wielu innych tematach? Czytaj nasz newsletter. Piszemy o logistyce inaczej niż inni. Zapisz się tutaj

Jadwiga Żurek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *