Rynek kurieski w Polsce
Ostatnie lata bezsprzecznie należą do branży kurierskiej: dzięki wyraźnemu, ale stabilnemu wzrostowi została uznana za jeden z najszybciej rozwijających się segmentów sektora logistycznego nie tylko w Polsce, jak i na świecie[1]. Jakie wyniki do tej pory osiągała branża KEPS w Polsce?
Według prognostyków, w 2019 roku polski rynek KEP był wart 7,9 mld zł[2], co oznacza, że od 2014 roku przyrósł o ponad 80 proc.[3] W tych latach dynamika wzrostu rynku kurierskiego w Polsce wahała się od 12 do 17 proc., osiągając średni wskaźnik rocznego wzrostu na poziomie 15 proc.[3]
[5]
Na rozwój branży KEP niewątpliwy wpływ miał wzrost popularności e‑zakupów. W 2019 roku zamówienia e‑commerce B2C stanowiły prawie połowę wszystkich przesyłek, osiągając wolumen co najmniej 270 mln paczek[6].
Choć branża przez ostatnie lata rosła dynamicznie, stanowi zaledwie 3,5 proc. rynku europejskiego pod względem wartości i 4,8 proc. pod względem ilości przesyłek[7]. Na początku 2020 roku wiedzieliśmy, że potencjał branży KEP z pewnością nie został wyczerpany. Po pierwsze dlatego, że wciąż jako Polacy kupujemy w sieci mniej od zachodnich sąsiadów. Prognostycy rynku e-commerce deklarują, że dalszy rozwój e‑zakupów jest nieunikniony. Po drugie, wskazuje na to tempo wzrostu – prawie trzy razy większe niż tempo wzrostu PKB Polski, co według ekspertów oznacza, że branża jeszcze długo nie zwolni swojego rozwoju[8].
Rynek kurierski prognozował więc jeszcze w 2019 roku, że w 2023 roku:
- wartość rynku kurierskiego osiągnie poziom blisko 12 mld zł[9],
- operatorzy KEP w Polsce obsłużą prawie 850 mln paczek[10],
- przesyłki e-commerce w ujęciu wolumenowym będą stanowiły 62,4 proc. rynku[11].
[12]
Początek 2020 roku pokazał, że takie wyniki branża kurierska może osiągnąć znacznie szybciej. Głównie ze względu na ograniczenia w handlu stacjonarnym, przez które konsumenci zaczęli więcej kupować w sieci.
Rynek kurierski, a ograniczenia w handlu
Obostrzeń w handlu, które pojawiły się w marcu i listopadzie 2020 roku dotyczą ograniczenia liczby osób w sklepach oraz zamknięcia większości sklepów w centrach handlowych, nie mogliśmy przewidzieć. Pojawiły się niespodziewanie i gwałtownie wpłynęły na zachowania konsumentów, którzy zmienili kanały zakupowe i udali się na zakupy w sieci.
[13]
W okresie lockdownu aż 67 proc. konsumentów korzystało z usług firmy kurierskiej[14]. W efekcie rynek KEP urósł o 30 proc., i to ponad wzrost organiczny, który wyniósł w 2019 r. 20 proc.[15]
W czasie obostrzeń dbałość o bezpieczeństwo stała się podstawową motywacją do wyboru opcji dostawy. Ponad 81 proc. Polaków uznało paczkomaty za najbezpieczniejszy wybór [16], a 65 proc. z nas zdecydowało się na odbieranie paczek właśnie w ten sposób. Niemalże połowa z nas (48,9 proc.) uznała, że obecność w sklepach stacjonarnych i punktach odbioru jest ryzykowna[17] – w wyniku tego, tylko 18,2 proc. w czasie lockdownu zamawiało przesyłkę do oddziału pocztowego lub punktu odbioru[18].
Firmy kurierskie musiały w błyskawicznym tempie odpowiedzieć więc nie tylko na duży wzrost wolumenu, ale też na nowe oczekiwania konsumentów związane z bezpieczeństwem, dystansem i ograniczeniem bezpośredniego kontaktu do minimum. Na jakie rozwiązania postawiły?
Innowacje firm kurierskich
Największe firmy z branży KEP musiały niemalże „z dnia na dzień” zmienić utrwalone procedury. Przede wszystkim, by zapewnić bezpieczeństwo swoim pracownikom, kurierom oraz odbiorcom swoich usług. Oto lista ciekawych innowacji, które pojawiły się lub spopularozowały w 2020 roku.
- Płatności bezgotówkowe u kuriera. Przed rozpoczęciem obostrzeń większość kurierów posiadała terminale, które pozwalały na płatności kartą. Początek 2020 roku zmusił nie tylko do wprowadzenia komunikacji zachęcającej odbiorców do korzystania z płatności bezgotówkowych, ale też do rozszerzenia form płatności. Do kanonu dotychczasowych form dołączono płatności BLIK lub poprzez telefon.
- Bezkontaktowa dostawa. Firmy kurierskie wprowadziły i propagowały możliwość pozostawienia przesyłki pod drzwiami odbiorcy, bez konieczności bezpośredniego kontaktu z kurierem.
- Bezdotykowe potwierdzenie odbioru. Popularne stało się rozwiązanie, w którym odbiorca nie musi podpisywać potwierdzenia odbioru. Zamiast tego wystarczy, aby podał kurierowi kod PIN, który otrzymuje poprzez SMS lub wiadomość e-mail przed dostarczeniem paczki.
- „Bezpieczne miejsce”. Rozwiązanie dla klientów firmowych i instytucjonalnych – w pandemii, zamiast roznosić przesyłki do poszczególnych odbiorców, kurierzy zachęcali firmy do wskazania jednego miejsca dla dostaw i odbiorów przesyłek. Najczęściej były to recepcje lub punkty strażnicze.
- Rozwój sieci paczkomatów. W sytuacji obostrzeń związanych z zachowaniem dystansu, paczkomaty okazały się najlepiej rokującą formą odbioru i nadania przesyłki. Zdecydowanym liderem tej formy dostawy w Polsce jest InPost, który w ostatnim czasie powiększył swoją sieć do 9 tysięcy automatów[19].
W paczkomaty zainwestowała w także Poczta Polska, rozpoczynając budowę sieci zewnętrznych automatów paczkowych i wyznaczając ambitny cel: do 2022 roku operator pocztowy planuje postawienie 2 tysięcy paczkomatów[20].
Również Żabka Polska, na razie pilotażowo, zdecydowała się wdrożyć do sklepów własne automaty do obsługi paczek[21].
Udogodnienia związane z maszynami do odbioru paczek
- Paczkomaty wewnątrz budynków. Do tej pory paczkomaty zlokalizowane były przede wszystkim na świeżym powietrzu. Teraz, aby ułatwić odbiorcom korzystanie z automatów paczkowych przy każdej pogodzie, firmy kurierskie postawiły na montowanie ich również wewnątrz budynków. W 2020 roku pojawiły się więc paczkomaty w biurowcach, galeriach handlowych oraz innych obiektach usługowych i mieszkalnych[22].
- Rozwój sieci coolomatów. Nagły wzrost popularności zakupów spożywczych online napędził powstawanie coolomatów – czyli paczkomatów z funkcją chłodzącą. Dzięki nim można bezpiecznie przechowywać w nim produkty wrażliwe na ciepło, a przede wszystkim żywność.
- Dostawy w weekendy do paczkomatów. Aby poradzić sobie z nagłym wzrostem wolumenu, InPost uruchomił usługę „Paczka w Weekend”. Po skorzystaniu z niej, użytkownicy mogą otrzymać swoje przesyłki do automatów paczkowych także w soboty i niedziele[23].
- Bezdotykowy odbiór z paczkomatu. InPost, operator największej sieci automatów paczkowych w Polsce, wprowadził opcję bezdotykowego odbioru przesyłek. Wystarczy pobrać aplikację InPost Mobile, w której możemy otworzyć naszą skrzynkę lub zeskanować kod QR na urządzeniu bez konieczności dotykania przycisków[24].
- Bezkontaktowe zwroty. Tu również prym wiedzie InPost. Posiada on usługę Szybkie zwroty, umożliwiającą dokonanie zwrotu w paczkomatach do partnerskich e‑sklepów bez rejestracji[25]. Choć wprowadził ją kilka lat temu[26], to popularność zyskała dopiero w tym roku – wszystko dzięki zwiększonej potrzebie dystansu oraz skutecznej kampanii marketingowej.
- Wsparcie kurierów. Nie można też zapomnieć o wsparciu, jakie firmy z branży KEP udzieliły swoich kurierom. Zostali wyposażeni w maseczki ochronne lub przyłbice oraz płyny dezynfekujące. Największą innowację wprowadził DHL Pacel, który zamontował mobilne dystrybutory wody w samochodach kurierskich, dzięki którym kurierzy mogą umyć ręce po wizycie u odbiorcy[27].
Co dalej z branżą kurierską?
Wzrost wolumenu był dla branży KEP nagły i nieprzewidywalny. Firmy kurierskie musiały szybko podejmować decyzję dotyczące zmian procedur, które miały zapewnić bezpieczeństwo swoich pracownikom i klientom, a także wprowadzania nowych, niekiedy innowacyjnych rozwiązań. Jak widać, lista wdrożonych zmian jest długa i różnorodna.
Czy wdrożone rozwiązania zostaną z nami na dłużej? Wiele z nich ma charakter pilotażowy. Wszystko zależy więc od dalszych zachowań, potrzeb i oczekiwań konsumentów, które kształtowane są przez trwającą pandemię.
Jeśli prowadzimy e‑sprzedaż, dobrze jest monitorować wybory naszych klientów i sprawdzać, jakie opcje dostawy są dla nich najbardziej komfortowe. Warto korzystać z wielu firm kurierskich, na przykład przy wsparciu sprawnego operatora logistycznego współpracującego z różnymi podmiotami. W ten sposób dajemu klientom możliwość wyboru.
[1,2,3] GS1 Polska, „Rynek KEP w Polsce. W obliczu trendów i nowych wyzwań”
[4] Poczta Polska, „Rozwój rynku przesyłek kurierskich, ekspresowych i paczkowych (KEP) w Polsce od 2014 r. do 2023 r.”
[6,7,8, 9, 10] GS1 Polska, „Rynek KEP w Polsce. W obliczu trendów i nowych wyzwań”
[11] Poczta Polska, „Rozwój rynku przesyłek kurierskich, ekspresowych i paczkowych (KEP) w Polsce od 2014 r. do 2023 r.”
[14,16,17,18] http://www.logistics-manager.pl/2020/06/05/pandemia-napedza-rynek-kurierski/
[15] https://businessinsider.com.pl/finanse/handel/rynek-kurierski-mocno-wzrosl-w-czasie-pandemii/l8j4109
[19] https://handelextra.pl/artykuly/242755,inpost-zwiekszyl-siec-paczkomatow-do-9-tys
[20] https://www.logistyka.net.pl/aktualnosci/item/91443-poczta-polska-stawia-automaty-paczkowe
[21] https://www.logistyka.net.pl/aktualnosci/item/91158-zabka-bedzie-miec-swoje-automaty-do-obslugi-paczek
[22] https://www.logistyka.net.pl/aktualnosci/item/91340-paczkomaty-inpost-pojawia-sie-wewnatrz-budynkow
[23] https://logistyczny.com/aktualnosci/glos-z-rynku/item/5214-e-commerce-i-logistyka-jednymi-z-beneficjentow-koronawirusa
[24] https://inpost.pl/pomoc-jak-odebrac-przesylke-w-paczkomacie
[25] https://szybkiezwroty.pl/
[26] https://brandactive.pl/szybkie-zwroty-od-inpost-czy-ktos-z-nich-korzysta/
[27] https://trans.info/pl/kurierzy-w-czasie-pandemii-w-co-inwestuja-ich-firmy-i-czy-beda-zwalniac-182046