Rynek e-commerce w Niemczech

84 miliony mieszkańców, rozwinięta gospodarka, PKB per capita – 64 tysiące euro i utrwalone zwyczaje zakupowe konsumentów. Jak wygląda obecnie rynek e-commerce w Niemczech i czego należy się spodziewać w najbliższej przyszłości?

Niemcy – przegląd rynku

Niemiecka gospodarka, pomimo pandemii i światowych problemów gospodarczych, rosnących cen żywności i problemów energetycznych nadal stosunkowo stabilnie rośnie. W ubiegłym roku PKB naszych sąsiadów wzrósł o 1,9 proc.[1], co analitycy przyjęli z dużym zdziwieniem. Bez wątpienia miała na to wpływ racjonalna polityka niemieckiego rządu, działania Funduszu Stabilizacji Gospodarki, a także olbrzymie pakiety pomocowe w wysokości ponad 200 miliardów euro.

W Niemczech z internetu korzysta regularnie ponad 77,5 milionów mieszkańców, czyli 93 proc. całego społeczeństwa.[2] Co warte odnotowania, aż 91 proc.[3] aktywnie korzysta z mediów społecznościowych (z co najmniej jednej wybranej platformy), także do dokonywania zakupów czy poszukiwiania rekomendacji lub opinii o produktach.

Zwyczaje zakupowe na niemieckim rynku e-commerce

W 2023 roku wartość rynku e-commerce osiągną w Niemczech ponad 125 miliardów dolarów, zaś do 2027 roku wzrost będzie stabilny, na poziomie 8,7 proc. i osiągnie ponad 175 miliardów dolarów.[4] Nic dziwnego, skoro obecnie już ponad 81,5 proc. mieszkańców dokonuje zakupów online, wydając ponad 1800 euro rocznie[5].  Niemcy są szóstym największym na świecie rynkiem e-commerce, po: Chinach, Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Japonii i Korei Południowej[6].

Nasi sąsiedzi przyzwyczaili się do planowania zakupów. Aż 59 proc. konsumentów, zanim dokona zakupów (retail lub online) najpierw robi research w internecie, twierdząc (aż 47 proc.), że opinie w internecie są najbardziej wiarygodne i pomocne. Co ciekawe – niemieckiego konsumenta można określić mianem „smart shoppera” – aż 68 proc. bowiem podczas zakupów wypatruje specjalnych ofert, obniżek lub innych akcji promocyjnych, a tylko ponad 40 proc. deklaruje spontaniczność swoich zakupów w sieci podczas przeglądania internetu[7].

Powody do zakupów przez internet przedstawiają się z kolei następująco. Głównym jest dostawa bezpośrednio do domu (65 proc. wskazań), dostępność produktów przez całą dobę (60 proc.), wygoda (56 proc.), większy asortyment produktów (54 proc.) oraz niższe ceny (53 proc.)[8].

Niemcy, w porównaniu do innych europejskich sąsiadów, są stosunkowo lojalni wobec ulubionych sklepów. Aż 28 proc. kupuje produkty u ulubionych sprzedawców online, co ciekawe – zarządzając zakupami (np. spożywczymi) w formie stałych zleceń lub zamówień, realizowanych za pośrednictwem smartfona lub tabletu (29 proc.)[9].

Warto odnotować, że Niemcy – oprócz tego, że lubią planować swoje, zwłaszcza większe, zakupy, to robią je stosunkowo często. 41 proc. co najmniej raz w miesiącu, a 19 proc. co najmniej raz w tygodniu.[10]

Nasi sąsiedzi nie są niecierpliwi. Aż 74 proc. twierdzi, że są w stanie poczekać na przesyłkę od trzech do pięciu dni, zaś najchętniej wybieraną (52 proc.) formą dostawy jest ta do domu (co ważne – z wymogiem podpisu, potwierdzającego otrzymanie paczki), głównie za pośrednictwem najpopularniejszego przewoźnika w Niemczech, tj. firmy DHL (81 proc.)[11].

O ile polscy konsumenci powoli przyzwyczajają się do aktywnego korzystania z opcji zwrotów, o tyle niemieccy użytkownicy sieci zdecydowanie do niej przywykli i potrafią zamrozić gotówkę lub skorzystać z odroczonych płatności, byle tylko mieć opcję przymierzenia różnych rozmiarów czy fasonów jednego produktu, który następnie zwrócą. Aż 41 proc. zamawia, zwraca i/lub wymienia zamówione towary, głównie z kategorii odzieży obuwia, ale także elektroniki.

Logistyka, a e-commerce w Niemczech

Niemcy to europejski gigant logistyczny, z rocznymi przychodami w wysokości 280 miliardów euro, więcej niż Francja i Wielka Brytania, które razem zajmują drugie i trzecie miejsce pod względem wielkości w Europie[12].

Eksperci twierdzą, że rynek logistyki e-commerce osiągnie w 2026 roku wartość 13 miliardów euro. Stanie się to głównie dzięki zwiększonej szerokiej gamie produktów, szerokim i bezpiecznym opcjom płatności, łatwym zwrotom oraz wygodzie zakupów z i do domu.

Bez wątpienia warto podkreślić, że Niemcy, dzięki swojemu centralnemu położeniu w Europie oraz doskonałej infrastrukturze drogowej, a także potężnym inwestycjom magazynowym i technologicznym, są kluczowym graczem na rynku logistyki. To tutaj działają centrale największych operatorów logistycznych i spedycyjnych, ale także to tutaj powstają nowe strategie dotyczące na przykład dostaw ostatniej mili, automatyzacji procesów czy konsolidacji rynku. W rezultacie branża e-commerce jest główną siłą napędową branży logistycznej w Niemczech[13].

Niemcy trzy razy z rzędu zajęły pierwsze miejsce w rankingu 160 krajów Banku Światowego, przeprowadzanym co pół roku przez Logistics Performance Index (LPI). Są dodatkowo trzecim na świecie krajem eksportującym, a także trzecim co do wielkości importerem towarów[14].

Niemiecki rynek nieruchomości przemysłowych i logistycznych osiągnął w 2022 roku popyt na poziomie 8,2 mln metrów kwadratowych, z udziałem e-commerce na poziomie 1 mln mkw., zaś Berlin i jego okolice zajęły pierwsze miejsce jako najważniejszy rynek nieruchomości przemysłowych i logistycznych (kolejne zajął Hamburg, Düsseldorf i Monachium, a następnie Frankfurt nad Renem i Menem). Utrzymujący się popyt w połączeniu z niedoborem powierzchni doprowadził również do wzrostu czynszów, w związku z czym średni czynsz wzrósł o 10 proc. rok do roku do 7,44 euro za metr kwadratowy. [15]

***

Z całą pewnością niemiecki rynek e-commerce jest doskonałym przykładem do naśladowania. Niezależnie od kryzysów i tąpnięć, gospodarka rozwija się planowo, a konsumenci nie reagują nazbyt płochliwie w temacie e-zakupów. To dla nich ważna część rutyny dnia, model zakupowy i sposób na oszczędności.

Co ważne – rynek ten ma jeszcze całkiem spory potencjał do wykorzystania. Polscy gracze z pewnością powinni rozważyć otwarcie się na niemieckich konsumentów, jednak koniecznie z uwzględnieniem coraz silniej pojawiających się takich trendów jak: zrównoważony handel, produkty wysokiej jakości, ich personalizacja, a także łatwe i bezpieczne zakupy (płatności, wysyłka, zwrot).

źródła

;

[1] https://www.bankier.pl/wiadomosc/PKB-Niemiec-w-2022-r-Dane-lepsze-od-oczekiwan-8471613.html

[2,3] https://datareportal.com/reports/digital-2023-germany

[4] https://ecommercedb.com/markets/de/all

[5] https://www.statista.com/outlook/dmo/ecommerce/germany

[6] https://www.business.com/articles/10-of-the-largest-ecommerce-markets-in-the-world-b/

[7,8,9,10,11] RETAILX „Niemcy 2022. Raport krajowy dotyczący e-commerce”

[12] https://www.gtai.de/en/invest/industries/services/logistics#75576

[13] https://www.mordorintelligence.com/industry-reports/germany-freight-logistics-market-study

[14] https://www.gtai.de/en/invest/industries/services/logistics#75576

[15] https://arcgiscenter.cbre.eu/portal/apps/storymaps/collections/4627d3a82c66461cbea46dcc59b60dd0?item=1

Przemysław Klich

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *