Optymalizacji kosztów w międzynarodowych firmach należy szukać w reorganizacji procesów biznesowych. Zatem zmiany systemowe są również w stanie przynieść nie tylko oczekiwane oszczędności, ale także wzrost zysków ze sprzedaży. Jednym z pomysłów na przeprojektowanie procesów jest właśnie countrymization.
Ten sposób zarządzania dotyczy tworzenia i logistyki produktów, których transport i dystrybucja opiera się na globalnym łańcuchu dostaw. Jego wdrożenie oznacza, że towary w stanie „bazowym” trafiają do magazynów i centrów dystrybucyjnych na całym świecie, blisko ostatecznych konsumentów. Dopiero tam poddawane są finalizacji – zabiegom, dzięki którym mogą zostać wprowadzone na rynek w danym kraju, spełniając jednocześnie potrzeby konsumentów.
Jak dostosować produkt do klienta?
Po trafieniu do magazynu lub centrum dystrybucji, „neutralny” produkt jest etykietowany w odpowiednim języku i przepakowany do opakowania często różniącego się treściami i designem od innych za względu na specyficzne preferencje konsumentów z danego kraju. Na tym etapie do produktu mogą zostać dołączone wydruki w języku klienta. Chodzi tu nie tylko o karty gwarancyjne i instrukcje obsługi, ale też gadżety, ulotki promocyjne i inne materiały marketingowe, zależne od aktualnej strategii marki na danym rynku.
Countrymization odgrywa szczególną rolę w adaptacji produktów z branży high‑tech. Operator logistyczny może zająć się nie tylko ich przepakowaniem, ale też:
- drobnymi przeróbkami (np. instalacja odpowiednich wtyczek i kabli),
- konfiguracją produktu (np. ustawienie częstotliwości radiowej),
- wgraniem lub aktualizacją oprogramowania w konkretnym języku.
Ten sposób zarządzania logistyką można z sukcesami wdrożyć w wielu innych branżach, np. zabawkowej, odzieżowej, IT czy AGD.
Korzyści countrymization
Organizacja procesu i łańcucha dostaw w oparciu o countrymization niesie za sobą szereg korzyści. Przede wszystkim zmniejsza koszty produkcji towarów w wersji bazowej dzięki wykorzystaniu efektu skali i stwarza możliwość finalizowania ich w centrum dystrybucji tuż przed wypuszczeniem na rynek. Co więcej, optymalizuje koszty magazynowe, ułatwia zarządzanie zapasami i minimalizuje straty ich wartości – towar, na który nie ma popytu w jednym kraju, może zostać odesłany do innego, bez strat wynikających z konieczności dostosowania jego parametrów do wymogów danego kraju.
Contrymization pozwala zatem na osiąganie większej elastyczności i dynamiczne reagowanie na potrzeby rynku. Umożliwia wprowadzanie nowych produktów na rynek w przyspieszonym trybie, bez konieczności zamawiania ich z dużym wyprzedzeniem i sprowadzania od odległych producentów.
Sprawia też, że mamy pewność, że klient otrzyma produkt zgodny z jego preferencjami i oczekiwaniami. Dzięki temu zapewniamy pozytywne doświadczenia, o które tak usilnie zabiegają świadome marki.
Logistyka w e-commerce, rozwiązania omnichannel, peaki, zwroty w branży fashion. Chcesz być na bieżąco w tych i wielu innych tematach? Czytaj nasz newsletter. Piszemy o logistyce inaczej niż inni. Zapisz się tutaj