E-commerce w Chinach
Dzięki dynamicznemu rozwojowi oraz otwarciu się na sprzedaż transgraniczną, chiński e‑commerce zdominował światową scenę e‑handlu. Europejczycy na wielką skalę kupują w chińskich marketplace’ach i na multibrandowych platformach, a Chińczycy coraz chętniej otwierają się na zakupy transgraniczne. Co warto wiedzieć o chińskim rynku, by rozszerzyć grupę swoich klientów o mieszkańców Chin i nie stracić rodzimych konsumentów w starciu z chińskimi gigantami?
[2.3.4.5]
Chiny i Europa – jak krążą towary?
Najpierw słowem wstępu wspomnę o tym, jak dużą szansą i – jednocześnie – zagrożeniem jest dominacja Chin na globalnej scenie e‑commerce.
Chiny stały się najpopularniejszym krajem, w którym Europejczycy kupują online. Zakupów internetowych dokonuje prawie 55 milionów europejskich konsumentów i grupa ta zdecydowanie przewyższa grono kupujących transgranicznie w Wielkiej Brytanii (28 milionów) i ze Stanów Zjednoczonych (26 milionów)[6]. Również wśród polskich konsumentów Chiny stanowią numer jeden w zakupach zagranicznych.
[7]
Z drugiej strony rośnie popularność cross-boarder e‑commerce wśród mieszkańców Chin – a to ogromna szansa dla rodzimych sprzedawców. Łącznie 42 proc. kupujących online Chińczyków decyduje się na zakupy pochodzące spoza ich kraju. To najczęściej osoby około 30 roku życia, wykształcone i finansowo niezależne, dla których głównym czynnikiem motywującym do zakupu jest chęć posiadania produktów niedostępnych w Chinach[8].
Przegląd rynku e-commerce w Chinach – dane
W 2017 roku wartość rynku e-commerce w Chinach przekroczyła 1 bilion dolarów, tym samym przewyższając łączną wartość innych rynków kluczowych w globalnej skali: amerykańskiego (450 mld), brytyjskiego (110 mld) oraz japońskiego (95 mld)[9].
Dane sugerują też, że wraz z dalszym postępem technologicznym i rosnącym dostępem do Internetu chiński rynek będzie się dalej rozwijał. Już teraz udział e‑commerce w ogólnej sprzedaży jest wysoki, a eksperci prognozują, że w 2020 roku będzie wynosił aż 25 proc. [10]
Największym wyzwaniem w utrzymaniu się na chińskim rynku jest ogromna konkurencja. Zarówno lokalne biznesy, jak i międzynarodowe firmy muszą walczyć o klientów. To rynek, na którym tylko najbardziej innowacyjni są w stanie przetrwać.
[11]
Największe sklepy e-commerce w Chinach
Tmall – gigant w posiadaniu Alibaba Group
Tmall to najpopularniejsze miejsce e‑zakupów w Chinach: korzysta z niego aż 97 proc. chińskich e‑konsumentów[12]. Wielu zachodnich inwestorów sądzi, że Tmall jest chińskim odpowiednikiem Amazona. Okazuje się, że chińscy konsumenci korzystają z niego inaczej niż globalni użytkownicy korzystają z Amazona.
[13]
Okazuje się, że chińscy konsumenci chętniej korzystają z Tmalla jako pomocnika w zakupach niż globalni e‑kupujący z Amazona. Większość z nich na nim rozpoczyna swoją ścieżkę zakupową i sprawdza ceny produktów. Być może jest to wynikiem położenia nacisku na rozrywkowy aspekt witryny oraz publikację atrakcyjnych treści. Na Tmallu znajdziemy bowiem filmy wideo i live streamingi z udziałem influencerów oraz gry i zawody – również z udziałem wirtualnej rzeczywistości. To nie tylko przyciąga klientów, ale też pomaga budować społeczność wokół tej platformy zakupowej.
JD.com.
Portal zakupowy JD.com w 2017 roku został uznany za trzecią najszybciej rozwijającą się firmę handlową na świecie[14]. Jej popularność może być związana z innym modelem biznesowym niż Tmall. JD.com nie pośredniczy między kupującym a sprzedawcą, tylko sam kupuje produkty od markowych dostawców i dystrybuuje je z użyciem własnej sieci logistycznej.
JD.com wykorzystuje kontrolę nad sprzedawanym produktem i całym procesem logistycznym, aby przedstawić siebie jako bardziej zaufaną platformę przy zakupie droższych, markowych towarów. Na chińskim rynku, walczącym z wszechobecnymi podróbkami, to bardzo dobry wyróżnik.
Pinduoduo.
To witryna popularna wśród Chińczyków, którzy chcą robić zakupy naprawdę tanio. Pinduoduo – nazywany w skrócie PDD – pomaga dotrzeć bezpośrednio do producentów produktów, dzięki czemu e‑konsument nie musi ponosić kosztów pośredników.
Dodatkowo PDD stosuje loterie i zakupy grupowe, aby zwiększyć ilość klientów i pozyskać dane użytkowników. Jak to działa? Grupa kilkudziesięciu osób wpłaca depozyt, dzięki któremu może wziąć udział w losowaniu produktu po bardzo atrakcyjnej cenie. Loteria wskazuje, która osoba z grupy ma prawo do nabycia produktu. Reszta uczestników loterii otrzymuje zwrot depozytu i dalsze rabaty, które zachęcają do kolejnych zakupów.
Jak kupują Chińczycy?
58 proc. Chińczyków posiada dostęp do Internetu, co daje ogromną liczbę 802 millionów aktywnych użytkowników[15] – a tym samym potencjalnych konsumentów na rynku e‑commerce. Kim zatem jest modelowy klient na e‑zakupach w Chinach?
Po pierwsze, korzysta z Internetu przez urządzenia mobilne – tak jak 98 proc. chińskich użytkowników Internetu[16]. Smartfon to najprawdopodobniej jego główne, a być może jedyne, narzędzie do łączenia się z siecią.
Po drugie, uwielbia zakupy online i często z nich korzysta, najczęściej w ciągu trzech miesięcy w sieci kupuje do 9 razy (jak 70 proc. Chińczyków). Jeśli jednak w tym okresie dokonuje e‑zakupów do 20 razy, jest częścią grupy aż 22 proc. chińskich e‑konsumentów o tej częstotliwości online’owych zakupów[17]. Częstotliwość zakupów online sprawia, że e‑commerce rośnie w siłę: już teraz w Chinach prawie co piąta transakcja na rynku detalicznym odbywa się przez Internet[18].
Po trzecie, kupuje przez Internet produkty spożywcze oraz artykuły codziennego użytku.
[19]
Ciekawym zjawiskiem w chińskich e‑commerce jest dynamicznie rozwijający się rynek e‑zakupów spożywczych. Podczas gdy 70 proc. konsumentów na świecie kupuje produkty spożywcze w sklepie stacjonarnym, w Chinach ta liczba jest dużo mniejsza i wynosi zaledwie 28 proc. osób. Aż 42 proc. Chińczyków robi zakupy spożywcze przez urządzenia mobilne, a 20 proc. z nich przez komputer stacjonarny lub laptop. Na świecie te liczby są zdecydowanie mniejsze – wynoszą odpowiednio 10 i 20 proc.[20]
Co jest ważne dla chińskich konsumentów? e-commerce
Wydawać by się mogło, że dla chińskich konsumentów kluczowe znaczenie przy wyborze miejsca zakupu będzie miała cena. Nic bardziej mylnego. Choć rynek e‑commerce w Chinach jest zdominowany przez marketplace’y i multibrandowe sklepy, Chińczycy chętnie kupią produkt na oficjalnej stronie marki. Nie dzieje się to zawsze, ale tylko wtedy, gdy otrzymają dodatkowe profity.
49 proc. deklaruje, że chętniej kupi produkt na oficjalnej stronie, jeśli otrzyma lepszą możliwość reklamacji, a 42 proc., jeśli znajdzie na niej większy wybór produktów[21].
Chińczycy oczekują także niskich kosztów dostawy. Aż 80 proc. z szuka stron oferujących darmową dostawę, a 66 proc. oczekuje, że dostawa będzie darmowa niezależnie od wartości ich koszyka[22]. Co więcej, chińscy konsumenci stawiają na wygodę. Chcieliby mieć więcej opcji dostawy (90 proc. mówi, że kupowałoby częściej online, jeśli firmy zaczęłyby oferować więcej opcji), dla 89 proc. ważnym jest, by znać dokładną datę dostawy, a aż 76 proc. oczekuje opcji same-day delivery[23].
Wyprzedaż po chińsku
Choć cena nie zawsze jest decydującym czynnikiem przy wyborze miejsca zakupu, to promocje i wyprzedaże są niezwykle ważnym elementem chińskiego e‑handlu. Przykładem może być Single’s Day – dzień zniżek zakupowych obchodzony 11 listopada, będący 24-godzinną wyprzedażą w kanałach online i offline. Zyski z odpowiedniej promocji mogą być ogromne. W 2017 roku Chińczycy wydali podczas Single’s Day 44,5 miliarda dolarów w obu kanałach sprzedaży – a znacząca część tego pochodziła z zakupów online. Klienci Alibaby wydali łącznie ponad 25 miliardów dolarów, a JD.com ponad 19 miliardów dolarów[24].
Chińskie e‑sklepy są otwarte na innowacje, gdyż tego oczekują ich klienci. O zakupach mobilnych, płatnościach poprzez aplikacje społecznościowe i obawach o bezpieczeństwo będę pisać w kolejnym artykule z cyklu „E-commerce w Chinach”. Już niebawem!
Źródła
[1] https://www.weforum.org/agenda/2018/04/42-of-global-e-commerce-is-happening-in-china-heres-why/
[2,8, 17] Ecommerce Foundation, „Ecommerce Report. China 2018”
[3] PwC, „eCommerce in China – the future is already here. How retailers and brands are innovating to succeed in the most dynamic retail market in the world”
[4] China Internet Network Information Center
[5] https://www.statista.com/statistics/302071/china-penetration-rate-of-online-shopping/
[6,7] Postnord, „E-commerce in Europe 2018”
[9] http://www.dlahandlu.pl/wiadomosci/,76208.html
[10] PwC, „eCommerce in China – the future is already here. How retailers and brands are innovating to succeed in the most dynamic retail market in the world”
[11 ] Ecommerce Foundation, „Ecommerce Report China 2018”
[12] PwC, „eCommerce in China – the future is already here. How retailers and brands are innovating to succeed in the most dynamic retail market in the world”
[13] PwC, „eCommerce in China – the future is already here. How retailers and brands are innovating to succeed in the most dynamic retail market in the world
[14] Statista.com, https://www.statista.com/statistics/266438/retail-revenue-cagr-of-the-10-fastest-growing-retailers-worldwide/
[15] China Internet Network Information Center
[16] Statista.com, https://www.statista.com/chart/15202/the-number-of-internet-users-in-china/
[18] http://www.dlahandlu.pl/wiadomosci/,76208.html
[19] Ecommerce Foundation, „Ecommerce Report China 2018”
[20] PwC, „eCommerce in China – the future is already here. How retailers and brands are innovating to succeed in the most dynamic retail market in the world”
[21] PwC, „eCommerce in China – the future is already here. How retailers and brands are innovating to succeed in the most dynamic retail market in the world”
[22] Ecommerce Foundation, „Ecommerce Report China 2018”
[23] Ecommerce Foundation, „Ecommerce Report China 2018”
[24] https://singlesdaybest.com/index.php/2018/07/26/singles-day-2017-breaks-record-with-44-billion-in-sales/